W
dawnych czasach dziegieć stanowił szalenie istotną substancję o dość szerokim
zastosowaniu. Używano go głównie, jako leku. Był też wykorzystywany do
uszczelniania beczek oraz w charakterze kleju. Z jego pomocą zabezpieczano też tkaniny
lniane i bawełniane, przed zniszczeniem przez mole czy innego rodzaju
„stworzenia”. Dzisiaj bardzo często dodaje się go do różnego rodzaju preparatów
kosmetycznych. Dowiedz się, dlaczego.
O dziegciu słów kilka
Dziegieć to brunatna, lepka ciecz pozyskiwana w efekcie
destylacji kory drzewa brzozowego. Niegdyś sposób, w jaki się go
pozyskiwało, stanowił pilnie strzeżoną tajemnicę. Dzisiaj surowiec ten pozyskuje
się już na skalę masową, a sam proces trwa wiele długich godzin. Skład tego
komponentu, wciąż jest nieznany. Wiadomo jednak, że znajduje się w nim między
innymi: betulina, gwajakol, benzen, ksylen, fenol,
substancje żywiczne, kwasy organiczne, fitoncydy.
Substancji tej przypisuje się wiele korzystnych dla naszego wyglądu właściwości. Wśród nich wymienia się działanie:
Substancji tej przypisuje się wiele korzystnych dla naszego wyglądu właściwości. Wśród nich wymienia się działanie:
·
Przeciwzapalne
·
Przeciwgrzybiczne
·
Przeciwświądowe
· Przeciw pasożytnicze.
W czym siedzi dziegieć?
Dziegieć znajduje swoje szerokie
zastosowanie w kosmetyce.
Wykorzystywany jest on głównie do produkcji bardzo
skutecznych dermo kosmetyków. W oparciu o ten składnik powstają między innymi takie
preparaty jak: kremy, balsamy, lotiony, szampony i mydła.
Wyroby
kosmetyczne zawierające ten komponent polecane są głównie właścicielkom czy właścicielom
skóry z problemami. Mamy tu na myśli takie popularne przypadłości skórne jak:
- Łuszczyca
- Atopowe zapalnie skóry
- Trądzik
- Grzybice skórne.
- Poleca się je także, jako doskonały środek przeciwłupieżowy.
Tak szerokie spektrum działania dziegciu, ma związek z przypisywanymi mu właściwościami. Gdy będziemy regularnie stosować kosmetyki z dziegciem możemy oczekiwać takich rezultatów jak:
- Zahamowanie nadmiernego wydzielania łoju;
- Zmniejszenie rogowacenia skóry;
- Złagodzenie wszelkiego rodzaju podrażnień skórnych;
- Zmniejszenie świądu skórnego;
- Przyspieszenie usuwanie martwego naskórka;
- Przyspieszenie gojenia ran;
- Szybsza regeneracja uszkodzonej powierzchni skóry.
Mimo,
iż jak widzimy – preparaty z dziegciem to
jedno z lepszych wsparć, na jakie może liczyć nasza skóra z problemami, nie
każdy może je stosować. Otóż dziegieć
nie jest wskazany dla kobiet w ciąży. Nie powinno się go również używać w przypadku,
gdy występują u nas otwarte rany, owrzodzenia czy ostre stany zapalne.
Też słyszałam o tym produkcie:) Koleżanka polecała na trądzik
OdpowiedzUsuńW aptece najczęściej wykonuję maść z dziegciem sosnowym, siarką, kwasem salicylowym, mydłem potasowym i lanoliną. Dziegieć do ładnie pachnących rzeczy nie należy ;)
OdpowiedzUsuńsam dziegć wygląda mało zachęcająco, ale ponoć jego właściwości są nieocenione w walce z trądzikiem i różnymi problemami skórnymi, ponoć zapach też jest mało przyjemny, ale dobrze że producenci kosmetyków się za niego wzięli bo wtedy wyciągnął z niego to co najlepsze
OdpowiedzUsuńCzy ma ktos moze miejsce lub nazwe leku na bazie dziegciu bi jigdzie nie moge dostac
OdpowiedzUsuńfajne inspiracje i ciekawie prowadzony blog tak trzymac ! :)
OdpowiedzUsuń