Grudzień jest pracowitym miesiącem dla każdej z nas. Trzeba
zapanować nad chaosem przedświątecznym, pracą, rodziną, porządkami,
prezentami, dziećmi i tysiącem innych rzeczy. A dodatkowo postarać się
by wyglądać pięknie na święta i szałowo na sylwestra :) (I od razu
napiszę - dla osób które wytrwają do samego końca wpisu - mała
niespodzianka :))
Również u nas - osób zaangażowanych w prowadzenie i funkcjonowanie
sklepu Naturica.pl - jest ogrom pracy i ciężko czasami położyć się spać o
w miarę ludzkiej porze :)
Oczywiście lubimy to co robimy. Ja za siebie mogę śmiało powiedzieć że moja praca w naturica.pl
jest moim hobby. Może to nie jest częste i rzadko ktoś mówi to Wam
głośno - ale akurat ja LUBIĘ TO CO ROBIĘ. I cieszę się że przy okazji
prowadzenia sklepu mogłam poznać tyle wartościowych osób :) Często jest
to kontakt wirtualny - ale i tak - cenię sobie każdą możliwość rozmowy z
Wami - i każda Wasza uwaga jest na cenę złota. Dzięki Waszym opiniom -
my jesteśmy coraz lepsi w tym co robimy - a Wy (mam nadzieję) coraz
bardziej zadowoleni i pewni że trafiliście na uczciwą i sprawdzoną
firmę, która wywiązuje się z podjętych zobowiązań :)
No ale - nie o tym miało być - miało być o konkursach i wyzwaniach :) Więc już wracam do tematu :)
Po
pierwsze - część z Was wie - część nie - blog na którym ukazał się ten
wpis nie jest jedynym blogiem który prowadzę (Inny to na przykład http://zmarszczkowo.blogspot.com).
W celu usystematyzowania
współprac z blogerkami oraz lepszego poznania się - założyłam kolejny blog - z konkursami dla blogerek :) Bo tak sobie pomyślałam - że łatwiej
zgłosić się do konkursu niż samej napisać o współpracę. Konkursy są
według mnie lepszą formą - bo wiadomo że chcę - jako właściciel sklepu -
współpracować i rozdawać produkty do testów. A z prośbami o współpracę
jak jest pewnie każda z Was wie - jedna wielka niewiadoma. Czy chcą, czy
nie chcą, czy mają czas na zapoznanie się z blogiem i moją ofertą, czy
nie potraktowano mnie jako dzieciaka który ucieszy się z byle pierdoły -
i jeszcze ma wychwalać firmę że łaskawie się zdecydowała współpracować,
czy w ogóle przeczytali e-mail .... i jeszcze wiele innych czy :)
To tak patrząc z Waszej strony. Z mojej też jest to korzystniejsze -
od razu ustalam sobie budżet na ten cel i nie muszę potem głowić się
jak znaleźć kolejne środki, bo akurat fajna blogerka się zgłosiła. Panuję
nad czasem - czyli nie zignoruję wiadomości o chęci współpracy - bo
decydując się na konkurs - muszę zaplanować sobie i czas na jego
rozstrzygnięcie. A ponadto udaje mi się współpracować z naprawdę fajnymi
blogerkami - które piszą nie dla nagród - ale dla blogowania.
A
wcześniej zdarzały się e-maile - jeśli nie dostanę produktu do testów -
mój blog nie będzie miał sensu istnienia. Takie e-maile naprawdę
potrafią zniechęcić do współprac. Jak dostaję taką wiadomość to czuję
się jakbym miała zostać kolejnym trofeum :) I się zastanawiam - to po co
blogujesz?? Jeśli jedynym tematem dla Ciebie są darmowe produkty?
Naprawdę nie ma ani jednego wątku, przemyślenia która Cię interesuje na tyle że chciałabyś o niej napisać o niej innym osobom? A potem wchodzę na taki blog i widzę wpisy od klusek
śląskich, po gwizdki dla psa, darmowe czasopisma leśnictwa, próbki
kosmetyków i kaszek dla dzieci :) Ale to jeszcze można przełknąć -
najlepsze są te maile - które gwarantują mi, że na pewno opinia o
kosmetyku będzie pozytywna. No kurcze - ale ja daję kosmetyki do testów,
aby poznać prawdziwą opinię - aby klient wchodząc do sklepu mógł się z
nią zapoznać i podjąć decyzję. Czy ten kosmetyk nadaje się dla niego czy
też lepiej poszukać czegoś innego. Taka opinia to nie opinia - to
nabijanie ludzi w butelkę. A na tym naprawdę mi nie zależy. Jasne że
jeden produkt komuś podpasuje - a drugi wręcz odwrotnie. Ale gwarancja
zachwalania go jeszcze zanim się coś przetestuje - mało etyczne. Z tego
też powodu - daję naprawdę sporo czasu na testy wygranych kosmetyków:)
Nie oczekuję, że opinia pojawi się po jednej aplikacji czy jednorazowym
zastosowaniu. U mnie samej dłużej to trwa - zanim polubię albo nie
polubię się z danym kosmetykiem muszę trochę dłużej go używać. I założę
się że Wy także :)
W każdym razie - i tym razem w jednym zdaniu - kogo jeszcze nie ma - a bloguje - zapraszam do udziału w konkursach na Rozdawajce. W tej chwili właśnie kolejny konkurs trwa :) Myśl przewodnia: Być kobietą, być kobietą ;)
Po drugie - dla osób które bloga nie prowadzą - a
chcą wygrać kosmetyki ze sklepu Naturica.pl z portalem Sukces na
szpilkach organizujemy konkurs. Wystarczy polubić 2 funpage i
odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Czas trwania konkursu do 15 grudnia.
Szczegóły tutaj
I po trzecie - bierzemy udział w akcji - wyzwaniu kosmetycznym ogłoszonym na blogu http://6weideraija. blogspot.com. Z tego co wiem - blog cellulitowo.pl już zadeklarował przyłączenie się do akcji
W ramach tego wyzwania w grudniu walczymy z cellulitem przy pomocy Body
wrappingu. My ze swojej strony - jako Naturica.pl tą akcję wspieramy kuponem rabatowym na
darmową wysyłkę dla zamówień od kwoty 30 zł
KOD RABATOWY TO: Wyzwanie cellulitowe
Oczywiście
zapraszamy i zachęcamy do udziału i dzielenia się z nami wrażeniami i
efektami po body wrappingu. Jest akurat tyle czasu by nogi prezentowały
się świetnie w sukience sylwestrowej ;)
Z pozdrowieniami
Ula